Aktywne Wpisy
LordMrok +169
TavarishPiesov +354
Chyba złamałem piszczel. To znaczy wczoraj przy ognisku, jak łamałem kłody jak zapałki. No niby bolało, ale jak boli to człowiek wie, że żyje. Chodziłem normalnie na czworaka i było git. Dziś rano już #!$%@?, a nie boli. No to przechyliłem 200 rudej na odwagę, co ją miałem skitraną w kalesonach i pierwszy raz w życiu musiałem to zrobić. Zadzwoniłem po GOPR. Odebrał jakiś słowacki głos. Czyli wczoraj w śnieżycy musiałem zabłądzić
zastanawiam się czy ktoś z Was ma jakiś pomysł co oznaczają takie wyniki i jak potencjalnie może wyglądać leczenie tego.
W ostatnie 9 miesięcy przytyłem ok. 20kg i ze stanu przed nadciśnieniem dorobiłem się nadciśnienia i wysokiego tętna, które zacząłem ostatnio leczyć. Podczas badań zleconych przez kardiolog/internistę wyszedł też testosteron poniżej normy i prolaktyna powyżej. Kardiolog powiedział, że oczywiście mam schudnąć i zacząć się ruszać, ale to ja próbuję już zacząć od ponad roku i dostałem od psychiatry leki, które mi kiedyś pomogły schudnąć - wenlaflaksyna 75mg(Prefaxine). Wcześniej było 300mg wenlaflaksyny i też nic. Zmniejszyłem wenlaflaksynę do 75mg i żeby brać z Wellbutrinem - najpierw 150mg a później 300mg i nadal nic. Wiem, że można się uodpornić na takie leki ale tego bupropionu(Wellbutrin / Welbox) nigdy wcześniej nie brałem. Teraz mam teorię, że mój problem nie jest z kategorii psychiatrycznych a hormonalnych.
Byłem u endokrynologa, zrobiłem więcej badań i teraz czekam na kolejną wizytę. Kardiolog sugeruje leczenie testosteronem, które powinno pomóc mi zacząć się ruszać, schudnąć i może pomóc z objawami depresjo-podobnymi. To wszystko z kolei powinno pomóc na nadciśnienie i zbyt wysokie tętno i generalnie cały układ krążenia. Jak rozwiązuję test "ADAM" w internecie, to jedyna odpowiedź, której nie zaznaczam na "Tak", to obniżenie wzrostu. Tzn mam problemy z libido itp, przygnębienie, rozdrażnienie, senność po jedzeniu, brak chęci do robienia czegokolwiek, często pogorszony nastrój. Kilka miesięcy temu miałem jeszcze ogromne problemy z pamięcią i koncentracją. Neurolog przeprowadził kilka testów i było wszystko ok. Ale to mi przeszło albo przynajmniej się zmniejszyło.
Z kolei pani endokrynolog najpierw zasugerowała, że może być insulinooporność - i faktycznie o ile dobrze rozumiem wyniki, to ma rację. Podejrzewała też tarczycę, i zleciła więcej badań.
Z tego co widzę to jeszcze mam: kortyzol ponad 2x od górnej granicy, niskie SHBG, progesteron prawie 3x za wysoki.
Czekam jeszcze na wynik testosteronu wolnego.
Kilka słów o mnie: 31 lat, 182cm wzrostu, 103kg wagi, mało mięśni a dużo tłuszczu, mało ruchu, siedząca praca, bardzo dużo stresu w ostatnim roku. W sumie jeśli chodzi o stres to ostatnie kilka lat, bo covid, zmiany pracy, wykańczanie mieszkania, kredyty.
Generalnie wiem, że na pewno muszę schudnąć i zacząć się ruszać i wprowadzić zdrowe odżywianie. Ale no po prostu nie mogę. Czasami mam zryw i coś poćwiczę pół godziny w miesiącu ale to tyle. Stąd też byłem u psychiatry po leki, które miały mnie zaktywizować. A wiem, że się da i wiem mniej więcej jak, bo jakieś 10 lat temu z wagi 104kg schudłem do 72 i to bez żadnych leków.
Wiem, że niektórzy z Was potrafią interpretować wyniki hormonów, więc bym był bardzo wdzięczny za pomoc. Jeśli myślicie, że warto żebym jeszcze jakieś badania zrobił przed wizytą u endokrynologa, to też będę wdzięczny.
Czy myślicie, że leczenie testosteronem moim przypadku może być uzasadnione? Czy branie leków, np Trulicity, na pomoc ze schudnięciem będzie miało sens?
#testosteron #insulinoopornosc
A na koniec dodatkowe pytanie, które spędza mi sen z powiek - czy któreś z tych problemów może powodować zespól suchego oka? Męczę się z tym już dobre kilka lat i pytam każdego lekarza jakiego spotkam - nawet stomatologów.
Na hormonalną terapię zastępczą masz czas. Wypróbuj lżejsze opcje wcześniej. Jak nie podołasz to najwyżęj skończysz na SSRI i TRT tylko tu cieżko z płodnością.
Niestety właśnie tym razem nie daję rady ze schudnięciem bez czegoś do pomocy. Faktycznie chyba hormony to już ciężkie działa. Może kurcze ruszenie tej insulinooporności pomoże mi coś ruszyć w dobrym kierunku.
SSRI kiedyś przerabiałem i te same problemy z życiem seksualnym miałem. Chyba brałem escitalopram. Podobno właśnie bupropion tego nie powoduje a nawet czasem polepsza, ale pewnie nie jak się ma niski testosteron. U mnie z
Hipogonadyzm w zespole metabolicznym
Justyna Śleszycka