Wpis z mikrobloga

#astronomia

Dlaczego nie podbijemy kosmosu?

1. Nie mamy grawitacji

Kiedy astronauta wraca na Ziemię z kosmicznej podróży, bardziej przypomina wrak człowieka niż charyzmatyczną postać z Bruca Willisa filmów s-f. Brak grawitacji niszczy nasz układ kostny, osłabia organizm, mięśnie wiotczeją do takiego stopnia, że po kosmicznej misji astronauci ledwo stoją na nogach. Przed wyruszeniem w kosmos każdy astronauta przechodzi trudny treningi fizyczny, regularnie odwiedza siłownię, uprawia sporty wytrzymałościowe czyli robi wszystko by wzmocnić organizm. Ma to na celu zminimalizowanie skutków ubocznych przebywania w stanie nieważkości. To jednak nie wystarcza, dlatego kosmonauci w przestrzeni muszą ćwiczyć przynajmniej dwie godziny dziennie, by chociaż częściowo zachować formę. To jednak nie zmienia faktu, że na Ziemie wracają w bardzo złym stanie. Ich organizmy są po powrocie wycieńczone i wymagają przynajmniej wielomiesięcznych rehabilitacji, by powrócić do normy.

2. Nie dolecimy

Najszybszy zbudowany obiekt przez człowieka - Helios 2 podróżuje po przestrzeni kosmicznej z prędkością 70km/s. Taką prędkość zawdzięcza grawitacji słonecznej, a nie naszej technologii. Nic co stworzył człowiek nie jest w stanie na dzień dzisiejszy lecieć szybciej.

A to i tak zaledwie … 0.023 prędkość światła czyli odległości jaką przeleci światło w próżni w ciągu naszego roku... Załóżmy jednak, że stworzymy pojazd, który jest w stanie lecieć 100x szybciej niż Helion 2, czyli z prędkością 7000 km/s. Do najbliższej drugiej ziemi mamy 13 lat świetlnych, więc z napędem 100x szybszym niż najszybszy dziś Helion będziemy lecieć tam... 546 lat.

Nic tylko zapłakać i popatrzeć w gwiazdy.

3. Promieniowanie nas zabije, a kosmos oślepi

Kolejny raz, okrutny los pokazuje nam, że kosmos nie jest dla nas dobrym miejscem. Przy okazji załogowych misji na marsa badania przeprowadzone na myszach pokazały, że zdobywców czerwonej planety czekają poważne problemy zdrowotne. Nasze mikroby żyjące w ludzkim nie przetrwają kosmicznych eskapad a to oznacza dla nas poważne konsekwencje.

Udowodniono również, że przy długich podróżach czeka nas ślepota i problemy z mózgiem oraz mięśniem sercowym. Długoletnia podróż w tak niesprzyjających warunkach jest po prostu bardzo niebezpieczna dla naszych delikatnych organizmów, a jeśli weźmiemy pod uwagę inne zagrożenia w postaci pyłu kosmicznego, sterty kosmicznych śmieci oraz rozbłyski słoneczne które spotkamy na naszej drodze to nie sytuacja wygląda to różowo.
  • 24
@zmXsNU-17K: to tak, jakby w starożtnym Egipcie mówili, że ocean jest nieprzyjazny, bo można utonąć, żeglarze umrą z powodu braku wody pitnej, a kajaki z papirusu są za wolne, żeby gdziekolwiek dopłynąć. Jeszcze 200 lat temu najszybszym pojazdem znanym ludzkości był dyliżans, a dzisiaj jesteśmy wstanie lądować na Marsie.

Więcej wiary w technologię :)
1. Nie mamy grawitacji


@zmXsNU-17K: Problem w tym, że grawitacja jest zawsze i wszędzie. Nie ma we wszechświecie miejsca gdzie grawitacja nie działa. Gdyby na orbicie nie było grawitacji nie moglibyśmy okrążać ziemi ruchem po okręgu - nie istniałaby wtedy siła, która pełniła by rolę siły dośrodkowej takiego ruchu.
@Gari90: I siedzimy w jaskiniach, z takim podejściem, że trzeba wydawać kasę na wojny i misje zamiast na ludzi. Nauka owszem ale najpierw ta bliska ziemi. Czasem mam wrażenie że korporacje chcą podbić kosmos tylko dla surowców aby się wzbogacić a człowiek jest nic nie wart.
@Brak_Nicku_Na_Wykopie: A to, że dzieci w Afryce głodują to ciebie nie interesuje? To, że pieniądze zamiast na pomoc idą gdzie indziej. Bardzo szybkie rozwiązywanie problemów rozumiesz przez aresztowanie ludzi palących marihuanę czy może karanie finansowo bogaczy za łamanie prawa? To, że "cywilizowana i demokratyczna" Ameryka prowadzi wojny i wiele krajów ją wspiera też uważasz za normalne? Lub to, że w południowej Korei mamy obozy koncetracyjne ale reszta świata to ignoruje bo
@zmXsNU-17K: Wybacz, ale popatrzę na to trochę mniej filozoficznie. Kilka tysięcy lat temu ludzie żyli w lepiankach z gówna (niektórzy nadal żyją), technologia to było coś ostrego itp itd. Dziś ja do ciebie piszę, ty piszesz do mnie, rozmawiamy praktycznie w czasie rzeczywistym, mimo, że dzielą nas ogromne odległości, fruwamy w blaszanych puszkach z prędkością 1000 kilometrów na godzinę czytając w tym czasie książki na tabletach itp itd. Nie, nie żyjemy
@zmXsNU-17K: Ależ patrzysz na efekty, a nie na przyczynę. Pieniądze płynące na pomoc Afryce płyną na rybę, a nie na wędkę. Te pieniądze po prostu rozleniwiają ludzie, bo są źle kierowane. Np. kiedyś taki kraj jak Botswana powiedziała, że nie przyjmuje pomocy zagranicznej i wyszła na tym bardzo dobrze, bo dzisiaj sobie radzi coraz lepiej.

Marihuana? Pełna legalizacja, jak ktoś chce brać to niech bierze. Dlaczego tylko bogaczy chcesz karać za
@zmXsNU-17K: a dlaczego mamy przekazywać pieniądze głodującym murzynom? Poczytaj może trochę na ten temat zamiast wypisywać jakieś lewackie pseudohumanitarne kocopoły. Kraje pozostawione same sobie radzą sobie dobrze i tamci murzyni nie głodują. A kraje żebrzące o pomoc przeznaczają ją na kałachy dla lokalnych watażków.

To samo co do Korei. Masz takie pojęcie w temacie, że nie odróżniasz Południowej od Północnej. Poczytaj trochę na ten temat, a może się dowiesz, dlaczego nikt
@zmXsNU-17K: Naczytał się pesymizmów Andrzeja Marksa i teraz świruje.

Dlaczego podbijemy kosmos?

1. Nie mamy grawitacji - Ale możemy ją bez problemu wytworzyć w wirówkach.

2. Nie dolecimy - Jeżeli piramidy budowano po ponad 100 lat, to dlaczego nie wysłać misji kosmicznej trwającej też tyle czasu? Kwestie technologiczne pominę, bo skoro 110 lat temu poleciał pierwszy samolot to nie oczekujmy cudów. Technologia napędów kosmicznych rozwija się w zawrotnym tempie.

3. Promieniowanie
@rudy2007: z tym pozostawianiem samym sobie to trochę przesada w drugą stronę - pomóc można przekazując technologię, wiedzę lub choćby środki ochrony roślin - to też dawanie pieniędzy, ale nie karmienie mnożących się bez opamiętania ludzi, których i tak nikt nie nakarmi, bo transporty ukradną dyktatury, a w tym czasie narodzi się jeszcze 10 razy więcej tych głodnych dzieci.