Wpis z mikrobloga

Patrząc na same składy i zrobione transfery tabela premierleague powinna wyglądać tak:
1. Man City
2. Liverpool
3. Chelsea
4. Tottenham
5. Man Utd
6. Arsenal
Ale po uwzględnieniu umiejętności menadżerów końcowa tabela będzie wyglądać tak:
1. Liverpool
2. Man City
3. Tottenham
4. Man Utd
5. Arsenal
6. Chelsea
Wielkie brawa dla Tuchela za pozbycie się Lukaku i graniem Sterlingiem w ataku który potrzebuje dziesięciu sytuacji żeby strzelić bramkę o ile piłka się od niego odbije. A teraz czas obejrzeć jak Arteta pokazuje Tuchelowi jak się używa napastnika. Gabriel Jesus dzisiaj pewny mecz z bramką.
#chelsea #premierleague #mecz
  • 13
  • Odpowiedz
@Narqs: Macie super menadżera który trenuje swoich zawodników i ich polepsza. Do tego ofensywna gra. Nic tylko siadać i oglądać każdy mecz z przyjemnością, nawet jak wyniki nie przyjdą od razu. W przeciwieństwie do tego gówna które gra Chelsea od półtorej roku, pierwsze pół roku można było przeboleć bo nowy menadżer, do tego niesamowity wynik w lidze mistrzów. Ale ostatni sezon to totalna sraka. Nie dało się tego oglądać, a
  • Odpowiedz
Jeszcze co do decyzji transferowych Tuchela, sprzedaje napastnika i zamierza grać nieskutecznym skrzydłowym w ataku. Przepłaca za drugiego lewego wahadłowego, mając Alonso i Emersona (jeden na pewno by odszedł, teraz pewnie obaj) kiedy potrzeba środkowego obrońcę i napastnika. Zamierza grać 3 środkowymi obrońcami, a ma starego Thiago Silve który nie zagra we wszystkich meczach, kozaka Koulibaly i kto trzeci? Azpilicueta? Na pewno nie Chalobah czy Ampadu, Sarr podobno odchodzi, ale i tak
  • Odpowiedz
@MiszkaFiszman: Taki ze mnie specjalista jak z ciebie kosmonauta, a co do United to są tam gdzie byli czyli głęboko w dupie, ale po to zatrudnili Ten Haga żeby ich stamtąd wyciągnął. Nie ma co oczekiwać, że wygra wszystkie mecze, ale musi być widoczny postęp z meczu na mecz. Poza tym z Brighton w tamtym sezonie oba mecze przegrali i o ile dobrze pamiętam to jeden mecz nawet 0-4. Na
  • Odpowiedz