Wpis z mikrobloga

kazdy kucharz, albo ktos kto lubi gotowac, dosc podejrzliwie by na ciebie spojrzal, gdybys powiedzial, ze w swojej kuchni nie uzywasz czosnku czy cebuli.

@Bloodaxis1: mogą sobie na mnie patrzeć nawet jak na kosmitę - wywalone xD. Tak samo jak są całe diety z wyłączeniem poszczególnych składników, z powodu nietolerancji czy powodów ideologicznych, tak samo ja z uwagi na swoje obrzydzenie pozbyłem się tych dwóch składników. W najmniejszym stopniu nie obchodzi mnie to, co ktoś może o tym pomyśleć, bo wiem że ludziom często się to po prostu nie mieści w głowach.

Po prostu, sa pewne kryteria ktore w kuchni obowiazuja i trzeba je przestrzegac.


Głupota. Trzeba gotować tak, aby odpowiadało ludziom jedzącym. Nasz zeszyt z przepisami jest najeżony różnego rodzaju herezjami, które wspólnie wypracowywaliśmy, w obrzydzeniu do pewnych standardów obowiązujących w popularnej kuchni ¯\(ツ)_/¯. Nie mam zamiaru dawać do jedzenia czegoś, czego nie lubię, tylko dlatego że są to pewne kryteria,
  • Odpowiedz
@nicalibres: Że zacytuję zacne krasnoludy: To się trawy nażryj, jak masz taki delikatny smak :) a po prawdzie, to sam z tych rzeczy kilku nie jadam, choć wszystkie próbowałem, nie wszystko po prostu dobrze wchodzi. Ale zawsze warto próbować, zwłaszcza co kilka lat, mi do 18 śledzie zupełnie nie smakowały, a teraz bym zajadał, tak samo różne zupy :)
  • Odpowiedz
nie ma większego gówna niż wątróbka do jedzenia


@Bartezzzz:
Wątróbka to podroby. Sam przedrostek "pod" mówi nam, że to jedzenie dla podludzi.
  • Odpowiedz