Wpis z mikrobloga

Mon Dieu, przy tej ilości modłów wstępnych, Niedźwiedź zacznie tę mszę chyba za tydzień. Zlituj się pan, panie Misiek, nie dość, że nie rozumiesz pan i nie umiesz celebrować liturgii, przy czym przeczysz sam sobie ("Msza jest najważniejsza, ja tylko o to walczę!"), to jeszcze ją opóźniasz z poświęceniem niczym obsługanci pomp na Titanicu katastorfę, i do tego pewnie myślisz, że skoro obaj z Łysym uczciwie nie pracujeta, to każdy ma czas czekać na noc kabaretową w twoim wydaniu. Niektórzy do roboty rano chodzą, a wy nic, tylko litanie i akty strzeliste, akty i litanie, przy czym, tak bajdełej, w niekatolickiej kolejności, nigdy nie odmawia się litanii do Św. Józefa przed jakąkolwiek do Pana Jezusa. No ale wyście z Łysym pseudoministrantem to może i leżeli koło liturgii rzymskiej, ale rozdzieleni z nią żelbetową ścianą.
#wroniecka9
  • 1