Wpis z mikrobloga

Przestałem pić.
Znaczy nie byłem jakoś mocno w #alkoholizm , ale przez kilka ostatnich lat codziennie wieczorem piwko albo dwa. Czasem 6 a nawet flaszka się zdarzała. Zauważyłem mocną redukcję słownictwa.
Zmartwiłem się, że tracę umiejętności, które miałem od dziecka.
4 tygodnie piję tylko #piwobezalkoholowe bo lubię.
Dane zaczęły wracać.
Warto zrobić sobie przerwę. Teraz już postanowiłem, że #alkohol tylko na imprezie. Sam już nie mam zamiaru pić, nawet małych ilości bo to niszczy człowieka.
Nie mam jakich drgawek i objawów odstawienia, więc chyba jeszcze nie jestem chory.
Trzymajcie się tam Mirki walczące z nałogiem.
  • 7
  • Odpowiedz