Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Lepiej studiować informatyke na gównouczelni (polibuda) po papierek i liźnięcie podstaw, a w międzyczasie uczyć się samemu czy na "prestizowej" (jak na Polske) uczelni, gdzie musiałbym się dużo przyłożyć do nauki i nie byłoby czasu az tyle, na samorozwój?

#studia #informatyka

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62eb0a347d6cea9fd2fc9b9a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: prestiżowa jest o tyle dobra że możesz mieć dobrych wykładowców, z pasją, dających ciekawe materiały i dane przedmioty będą dla ciebie po prostu interesujące i będzie to przyjemność tak jak powinno to wyglądać i wygląda na zachodzie, a na gównouczelni co wykładowcom się nie chce to nauka może być przykrym obowiązkiem, wkuwanie żeby zaliczyć i zapomnieć, i znienawidzić dane dziedziny
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Zależy jakim jesteś człowiekiem

Na dobrych studiach spotkasz wykładowców z pasją oraz, ludzi, którzy mogą ci pomoc w przyszłości znaleźć dobrą pracę.

No, ale tak jak powiedziałam, to zależy jakim jesteś człowiekiem, bo jak pokażesz się ze złej strony (lesrestwo i pasożytnictwo na cudzej pracy), to będzie wprost przeciwnie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: wyżej piszą o ludziach z pasją itd na prestiżowych uczelniach i to jest prawda. W zasadzie jej część. Spotkasz tam też starych wapniaków, którzy będą chcieli tylko udowodnić, że nauka ich przedmiotu jest trudna i oni są alfą i omegą w temacie. No i jest jeszcze sprawa tego, że IT rozwija się w tak szalonym tempie, że uczelnie państwowe często za tym nie nadążają. Myślę, że masz dwie opcje:
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: się zdziwisz ile będziesz miał nauki na "gówno polibudzie" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Celuj w najlepszą uczelnie jaką masz w zasięgu. Nie kieruj się "prestiżem" tylko jakością programu. Ja np. na studiach miałem Angulara, .NETa, Unity a ziomki na UJ tylko C. Kilka uczelni w kraju "próbuje" nadążać za trendami w IT i wynajmują programistów do prowadzenia zajęć.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: powiem tak, jestem na infie stosowanej na PWR. Było parę kursów, na których dowiedziałem się wiele pożytecznych i fajnych rzeczy, do których sam bym się pewnie nie zabrał, bo potrzebowałem dłuższej chwili na docenienie, że ktoś chciał mi te informacje przekazać i są to rzeczy potrzebne do bycia dobrym programistą. Tak samo trafiłem na paru świetnych prowadzących, którym się chciało i widać że to pasjonaci, którzy chcą być na
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jak jesteś totalnym piwniczakiem to wszystko jedno, ale jak masz chociaż minimalne zdolności kolegowania się z ludzimi to idź na jak najlepszą uczelnie. Znajomości to bardzo przydatna (chociaż oczywiście nie najważniejsza) sprawa w karierze.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: skończyem gównouczelnie - nikt nigdy nie zapytał mnie o dyplom w IT (obecnie 5 lvl stażu pracy). Tutaj każdy poleci Ci swoją bo każdy jest święcie przekonany, że jego uczelnia jest "prestiżowa" - pan francuz dla którego obecnie pracuje ma w doopie nasze gównouczelnie i dla niego mógłbym nawet studiować pod kamieniem w pierdziszewie dolnym dopóki mam skilla na którym on zarabia( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: moja historia - studia od razu po maturze, zaoczne, na polibudzie, nie jakis super wystrzelony poziom w kosmos ale git, juz mialem w tym czasie prace w IT, ale bardziej w takim helpdesku. Interesowalem sie siecia - po 2 latach gdy bylem na 2 roku, robote juz zalapalem zajebista w wiekszym miescie. Mozesz nawet nie robic studiow, chociaz te sie przydaja bo daja Ci poglad na spectrum mozliwosci, ale
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: w PL nie masz prestiżowych uczelni. Z tego co się orientuję to najwyżej od dawna jest polsko-japońska akademia, ale prawda jest taka że wcale nie da Ci to łatwiejszego startu, to dalej tylko uczelnia w polsce.

W pracy papier dalej nie jest potrzebny, nawet na zachodzie. Zdobądź byle dyplomik ze swojej lokalnej polibudy, w tym samym czasie łap klientów na freelance, z tym się najwięcej nauczysz. Pierwszy etat zaczniesz
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zależy co jest na tej prestiżowej - jeżeli super wykładowcy staże, praktyki, wymiana z największymi firmami na rynku to zawsze lepiej prestiżową uczelnię. Zwłaszcza, że kontakty też sobie wyrobisz z innymi studentami i po paru latach zamiast szukać pracy czy być łapanym przez rekruterów napiszesz do kumpla na facebooku co jest seniorem w technologii x w firmie y i powiesz mu, że chcesz isć w tym kierunku, a on
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania
Studiowałem na "gówno uczelni" i uczyłem się dodatkowo samemu.

Zresztą ta uczelnia okazało się że pokazała mi kilka języków, w tym bardzo solidne podstawy .NET i Java.

Z tego co słyszałem np UJ to jest masa teorii niekoniecznie
  • Odpowiedz
Papier nic Ci nie da, firmy maja w dupie polskie gownouczelnie. Jeżeli natomiast chcesz robić coś poważniejszego niż crudy i projekty których na zachodzie nikt nie chciał tykać to uczelnia się przyda dzięki poszerzeniu horyzontów - głównie statystyka, algebra, analiza itp
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: @missioncritical: @r00t9six: 20 lat w zawodzie...Wszyscy mają poniekąd rację ale i też się mylą. O sam papier faktycznie nikt nie pyta. Robić papier dla samego papierka NIE ma sensu. Lepiej już wtedyu iść na pielęgniarstwo żeby zaruchać. Poważna uczelnia ma sens z wielu powodów. Chociażby dla samych znajomości mogących się przydać w przyszłości albo żeby sobie uświadomić jak bardzo w dupie się jest.. Inna sprawa
wojciet - @AnonimoweMirkoWyznania: @missioncritical: @r00t9six: 20 lat w zawodzie...W...

źródło: comment_1659624298tJHGq49vmNAnd6WKpfKdn9.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz