Wpis z mikrobloga

@sengl2: aaa sorki nie zrozumiałem pytania
araba w klimatach YSL Y którego używam to Lattafa Sheikh Shuyukh Final Edition, który na mnie bardzo dobrze trzyma
mam jeszcze Zare London, co podobnie trzyma i w sumie jest bliżej oryginału, ale wolę ten arabski sznyt bo trochę inaczej pachnie i to mi się podoba