Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Tylko_Seweryn: Skarbówka na pewno o Tobie pamięta, także mandat jest nieunikniony. To tak nie działa, że po 5 latach przedawni ci się podatek. Gdzieś na necie krąży wyrok, że po 5latach komuś wzrosło na 20%.
  • Odpowiedz
@Tylko_Seweryn: Też kiedyś kupowałem gruza i na umowie miałem wartość o 50% mniejszą niż średnia cena, ale babkę to nie interesowało i powiedziała, że mogę wezwać swojego rzeczoznawce, który to potwierdzi, że to gruz i jest wart tyle ile wskazałem na papierze, a póki co ona wylicza podatek od pełnowartościowego auta i elo.
  • Odpowiedz
@Tylko_Seweryn: Jak gdzieś wyskoczysz na jakimś raporcie, to się tobą zainteresują, o ile kwota warta jest włożenia wysiłku w postaci kilku kliknięć na komputerze. Informacje o sprzedaży samochodów są przesyłane z automatu przez starostwa, tylko nikt tego na bieżąco nie monitoruje. Nie słuchaj bredni, że ktoś tam zaciera ręce na twoje 20 zł odsetek, bo to tak nie działa. A mandatu można uniknąć, szczególnie przy niskiej kwocie. O ile komuś będzie
  • Odpowiedz
@Tylko_Seweryn: No odsetki to akurat łatwo policzyć, teraz jeszcze stopy procentowe #!$%@?, więc odsetki są niezłe nawet od niskich roszczeń. Dowalą Ci po 50 miesiącach, poborca skarbowy (komornik skarbowy) wjeżdża na konto bez zawiadomienia o wszczęciu postępowania, więc możesz się zdziwić któregoś dnia jak będziesz chciał zapłacić w sklepie kartą za zakupy albo paliwo na stacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Od siebie dodam, że 2% jest od wartości auta a nie od kwoty sprzedaży. A swojej umowy sprzedaży nie trzeba przesyłać do US. Sprawdzałem osobiście i owszem, było to dawniej niż 5 lat temu. Zatem jak ktoś uważa, że przepłacił za auto to może sobie obliczyć średnią wartość takiego auta i zapłacić niższy podatek.

Oczywiście nie można przeginać bo co roku są wydawane jakieś książki dla urzędów skarbowych i celnych i pewnie
  • Odpowiedz
@chilon: mi kiedyś przysłali wezwanie do zapłaty mimo zakupu na fakturę z salonu xD mało tego jeszcze wyjaśniała mi przez telefon kobieta, że przepisy się zmieniły i muszę zapłacić xD ale to było dziwne, aż do dziś mnie skręca, że takie sytuacje mogą mieć miejsce
  • Odpowiedz