Wpis z mikrobloga

@Maniek145:

Wieczór przed wypoczywałem we Wro po sylwestrze u znajomych i usłyszałem w radiu, że nadchodzą duże opady śniegu. Szybko przekalkulowałem śnieg x wrocławskie drogi x wrocławscy kierowcy i tylko zawołałem moją babę, żeby się szybko pakowała i zaraz wyjeżdżamy albo zostaniemy tu na zawsze.

Następnego poranka obudziłem się w swoim łużku w Berlinie, chwyciłem za telefon, mirko... i cyk Wrocław stoi - 5 centymetrów śniegu pokonało miasto. Ale mi to
  • Odpowiedz
@Cesarz_Polski:

Wiem, czasami przyjeżdżam Was pooglądać (i pozłościć się na komunikację samochodową).

I przepraszam, że napisałem łóżko przez "u".
  • Odpowiedz