Wpis z mikrobloga

czy idzie przetrwać bez namiotu, czy ktoś tak próbował? zamierzam przyjechać w piątek w nocy i w niedzielę w połowie dnia się zabrać. Jadę pierwszy raz. Jakieś protipy jak nie umrzeć? A jeśli namiot jest czymś niezbędnym, to czy pole namiotowe jest dla wszystkich i czy wystarczy miejsca, bo się gdzieś spotkałem z komentarzem, że płatne?


#woodstock #polandrock
  • 27
@ktomizajalnazwy: planowo przyjadę na 1 w nocy, więc wątpię, że będę w stanie ten namiot rozbić. No chyba, że się zbiorę w sobie. A Ty byś brał na moim miejscu?
W ogóle czuję, że nie jestem w żaden sposób przygotowany i nie wiem, czy to jest dobry pomysł
@redorbiter: Koleżka co roku jeździ bez namiotu, ale jest zawsze tak nagrzany różnymi smakołykami, że mu to wszystko jedno xD Ale da się, ludzie też pomogą, taki tam klimat. Pole namiotowe jest darmowe (nie licząc rock camp). Jak z miejscem to nie mam pojęcia, nowa lokalizacja. Ale podejrzewam, że ludzie i tak się rozbiją poza terenem festiwalu i każdy na to przymknie oko, jednak ręki uciąć sobie nie dam
@belv: myślałem, że może ewentualnie jakiś śpiwór, jakąś matę, żeby mieć gdzie się położyć. Cokolwiek. Ehhh pomyślę jutro, chociaż będę miał tym głowę zajętą, a chciałem sobie normalnie funkcjonować. Wyspać się też nie wyśpię, bo już późno. Wszystko mnie dzisiaj denerwuje.
Dzięki mircy za podpowiedzi
@ktomizajalnazwy: no muszę ten namiot wcześniej kupić, jeśli chcę go mieć. Poza tym wszędzie szukam problemów. Patrzę na ten obrazek i myślę, że tam trzeba mieć wszystko, żeby przetrwać, jakieś 2 torby bagażowe rzeczy. A ja właśnie chcę tylko plecaczek i jak na wycieczkę szkolną i elo.
W ogóle tam będzie gdzie się umyć/wysrać, czy wszędzie jakieś kilometrowe kolejki?
redorbiter - @ktomizajalnazwy: no muszę ten namiot wcześniej kupić, jeśli chcę go mie...

źródło: comment_1659394017VEIXhEI9Cdkq8FdxYAFKxs.jpg

Pobierz
@redorbiter: W Kostrzynie były kilometry toi-toi'ów, w dodatku w wielu miejscach. Patrząc na mapkę, ich też będzie sporo. A prysznice... W południe możesz się liczyć z tym, że z 15-20 minut poczekasz, ale później to śmiało bez kolejki. Ja zawsze się myję tam w nocy, polecam ten sposób.
Ja biorę torbę z ciuchami i kosmetyczką i plecak na jakieś drobiazgi. I tak już piąty raz, nigdy mi niczego nie brakowało. Weź
@kwasnydeszcz: @belv: namiot właśnie zamówiłem i czapkę również. A powiedzcie mi, czy taki namiot to mam sobie jakoś oznaczyć, czy jak? bo jak go rozłożę, pójdę na całodniowy melanż, to ktoś może go pomylić specjalnie, albo celowo i co wtedy? no jak go znajdę, wśród setek podobnych namiotów?
@redorbiter: Musisz po prostu zapamiętać, jak dotrzeć do swojego namiotu. Bywa to trudne, ale kwestia przyzwyczajenia, zapamiętasz sobie znaki szczególne otoczenia i jakoś to rozkminisz. Chcesz, to sobie zrób sprayem jakiś znak, będzie Ci łatwiej :D Ale jak mówię, nie ma z tym tragedii, chociaż mi już kilka razy zdarzyło się nie wrócić do siebie na noc. Staraj się trzymać rzeczy osobiste przy sobie. Nigdy nie byłem świadkiem, ani ofiarą kradzieży,
@redorbiter śpij u kogoś. Ja kiedyś tak pojechałem w ciemno to trafiłem na parkę swingersów w wieku ok. 35 lat. A zaczęło się z #!$%@?ęciem bo lizałem się z jakąś laską i nagle przylatuje jej facet, ja już w myślach zdrowaśka i żal za grzechy, a typ do mnie "DZIĘKI, ŻE ZAOPIEKOWAŁEŚ SIĘ MOJĄ DZIEWCZYNĄ". Szok w #!$%@? xD spędziłem potem noc u nich w namiocie ( ͡° ͜ʖ ͡