Wpis z mikrobloga

Mam pytanko, czy ten rower miejski w Bydgoszczy to taki szajs, czy ja mam jakiegoś turbo pecha do tych rowerów?

Na 4 przejazdy dwa razy stacja nie zaskoczyła przy oddawaniu roweru i musiałam dzwonić na infolinię oraz raz spadł łańcuch po drodze i musiałam prowadzić rower dobre 500m do najbliższej stacji xD raz tylko udało mi się dojechać z punktu A do B bez większych problemów, ale tez lekko nie było, bo przerzutki przeskakiwały masakrycznie

#perlapulnocy #bydgoszcz
  • 4
@babadookk: te rowery mają swoje lata, przebiegi liczone pewnie w dziesiątkach tys km bez należytego serwisu. Aż tak źle nie było w moim przypadku ale generalnie stan jest bardzo zły. Nic dziwnego, że liczba wypożyczeń spadła z 600 tys do 200 tys rocznie.
@babadookk: ogólnie trzeba robić przesiew i to dość mocny, a przynajmniej było tak już 2-3lata temu jak z tego korzystałem xD.
Cześć zamiast łańcuch ma napęd w postaci wału kardana. Warto zwracać uwagę i wybierać te, przynajmniej usterki z łańcuchem odpadają. A z samymi stacjami też bywały problemu tyle że kiedyś z aplikacji można było je oddać i przypiąć gdzieś na linkę z kodem.
@nuj-ip: Faktycznie raz wzięłam z tym wałem kardana i było ciut lepiej (tylko był problem ze zwrotem na stacji xD). Szkoda, bo cała infrastruktura jest, tylko wystarczyłoby o to bardziej zadbać