Wpis z mikrobloga

pancetta zamiast guanciale? Chyba dla plebsu gotujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Zetembe: Oczywiście tylko z pecorino romano. A tak serio, to kiedyś robiłem kilka razy z guanciale i szału dla mnie nie zrobiło, nie było takiego efektu "wow", względem zwykłego wędzonego boczku.
  • Odpowiedz
@MjentowaKupka: @Tomaszaaatt: Jak wyżej, robiłem z guanciale i nie było czegoś takiego, że chciałbym specjalnie dopłacać do tego smaku, tym bardziej że jak mam ochotę na carbonarę, to i tak biorę rolowany boczek z ziołami. Jedynie zawsze używam pecorino romano, bo ma fajny, słony smak. Zresztą, najważniejsze w gotowaniu jest to, żeby smakowało :)
  • Odpowiedz
@kezioezio boczek czy guanciale, nieważne - grunt że bez śmietany ( ͡° ͜ʖ ͡°) szczerze mówiąc na boczku robiłem tylko raz kilka lat temu, a teraz tylko na guanciale, ewentualnie na pancetcie, bo mam jeden włoski sklep niedaleko pracy i drugi niedaleko mieszkania, a gotuję tylko dla siebie, więc wyższa cena mnie aż tak bardzo nie boli
  • Odpowiedz
@NicNieRobie: Jeżeli chodzi o zagęszczanie sosu to myślę, że dałoby się jeszcze odratować. Najłatwiej jest po ugotowaniu makaronu, odebrać trochę wody, wyciągnąć makaron szczypcami i złączyć z bazą w metalowej misce, którą później kładziemy na garnku z wodą po makaronie i energicznie mieszamy w takiej kapieli wodnej (woda po makaronie dalej na niewielkiej mocy aby ogrzewała nam miskę od spodu) a sos nam z czasem zgęstnieje. Bardzo łatwo jest dzięki temu
  • Odpowiedz
@kezioezio: najważniejsze to być głodnym przed jedzienem :)

Jak wszyscy wiemy, głód to najlepszy kucharz :p

Dobrze zrobiona carbonara będzie pyszna niezależnie od użytego „boczku”, tu się zgodzę

Ja lubię dodać sporo pietruszki na koniec
  • Odpowiedz
@Tomaszaaatt: Dokładnie, tym bardziej, że jak przychodzą smaki na taką carbonarę, to chce się ją zjeść tu i teraz, a nie zawsze jest możliwość zdobycia składników na już.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz