Wpis z mikrobloga

Jeden z naśmieszniejszych epizodów w uniwersum to wycieczka ludwiczka i olszewika do zakopanego. Gruby ciągle łaził i próbował gadać gwarą, ale jak ze wszystkim co robi osadowski to tylko każdemu tym na nerwy działał i już nawet cumractwo mu pisało na czacie żeby przestał. Skończyło się tak, że dostali w końcu #!$%@? na krupówkach a potem owadowski jeszcze wjechał autem w drzewo xDDD
#jablonowski
Songbird - Jeden z naśmieszniejszych epizodów w uniwersum to wycieczka ludwiczka i ol...

źródło: comment_1659356014wS9D6HY1VaLQBtI6zwIMKr.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Frasad: było na starym kanale który spadł po kaliszu. Przygarneła ich jakaś cumratka na nocleg i można było potem obserwować jak stare knurzysko ślini się co chwila do jej córki xD
  • Odpowiedz
@SOLDIER_OF_FROGTAN: tak samo jak Fatyga, olszewik łaził gdzie popadnie na cumrackie spędy mając chorą żonę, zmarła pod respiratorem z pozytywnym wynikiem (ciekawe czemu xD), a potem łaził i gadał "hurr zabito mi żonę durrrr"
  • Odpowiedz
@Songbird: Tak było. W ogóle dziwne, że dr Sendele i nawet Ludwiczek nigdy nie widzieli Fatygi na oczy. Może wbrew temu co mówi Jaszczur, nie miała takich proruskich poglądów jak on i dlatego w pierwszej fazie współpracy z Gustawem Wódz musiał nadawać z kibla?
  • Odpowiedz
@jast: zawsze się chwalą, że walczyli z całym oddziałem antify i ich pogonili, problem jest taki, że dowodów nigdy na to nie ma, za to jest #!$%@? pod okiem ludwiczka i brak zęba na przedzie xD
  • Odpowiedz
tak samo jak Fatyga, olszewik łaził gdzie popadnie na cumrackie spędy mając chorą żonę, zmarła pod respiratorem z pozytywnym wynikiem (ciekawe czemu xD), a potem łaził i gadał "hurr zabito mi żonę durrrr"


@Songbird: To jest straszne.
Koles stracil zone przez covid19 i nawet to nie zmienilo jego zdania o pandemii i szczepieniach.
  • Odpowiedz
@Frasad: było na starym kanale który spadł po kaliszu. Przygarneła ich jakaś cumratka na nocleg i można było potem obserwować jak stare knurzysko ślini się co chwila do jej córki xD


@Songbird: aż mi się niedobrze zrobiło xD
  • Odpowiedz
@Songbird: Gruby #!$%@?ł się góralskim bimbrem i się #!$%@?ł na śliskim chodniku. Nikt nie bije upośledzonych bo za to jest gruba pajda. Gdzie niby był wtedy jaszczur, że jemu się nic nie stało? Obszański ma twardy łeb do alko (lata treningu) a ludwiczek to zwykła #!$%@? co wali zgodna po jednych kielichu. Oczywiście musieli dorobić sobie całą historyjkę...
  • Odpowiedz