Dostaliśmy z #!$%@? bez zamawiania we Włoszech jakieś kromki chelba, dwa schłodzone baniaczki z #!$%@? wie czym i dwa kieliszki, co się z tym robi? XD #jedzzwykopem #wlochy
@laventel żółte to limoncello, ciemne to może być lokalny likier w stylu Jagermajstera, a chlebki to chyba cantuccini. Ogólnie taki gratis w lokalu od obsługi, w Polsce też się zdarza.
@laventel to pewnie tzw czekadełko. Darmowa przekąska zanim dostaniesz zamówione danie. Pewny nie jestem, bo ja tylko wieśniak co nigdy nie był za granicą ale pracowałem kiedyś w restauracji ¯_(ツ)_/¯
@laventel: Żółte to limoncello (taki tam likierek cytrynowy) drugie to oliwa. Nalej na talerzyk i maczaj chlebek :) niektórzy jeszcze ją solą, ale to ponoć nie wypada :) już wiesz za co zapłacisz servicio i cuperto ;)
@laventel: zobaczyli, że polactwo przyszło, więc dali im kieliszki i alko, a ci #!$%@? dalej nie wiedzą co z tym robić xD Pierwszy raz zobaczyli na oczy chleb i kieliszki xD
@laventel: we Włoszech czy Grecji zawsze podają chleb/jakieś mączne rzeczy przed, przykladowo w Grecji wtedy teoretycznie nie musisz płacić napiwku bo to jest dodatkowo płatne tam 1 euro. We Włoszech to się pewnie wlicza do coperto. Tak czy siak warto zostawić coś kelnerowi/obsłudze, przynajmniej ja tak uważam mimo, że coperto mnie wkurza xd
@Umbrella_Corporation_: @NiebieskiWStringach: mam nadzieję, że wreszcie wprowadza licencję na podróżowanie bo coraz więcej amatorów pcha się do zabawy. Żałosne.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ogólnie taki gratis w lokalu od obsługi, w Polsce też się zdarza.
@MrFisherman: Zaraz, to płacisz coperto i jeszcze coś dodatkowo zostawiasz?
@laventel: Ego ci podbija wrzucanie fotek na wykop? xD boze wszedzie #!$%@? zyciowe