Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz to to oglądałem, bawiłem się przednio. Nawet nie chce mi się tego komentować zbytnio bo to się komentuje samo. Rzecz którą sam zauważyłem, jedna z wielu : na koniec poleciał genialny utwór Edmunda Fettinga "Nim wstanie dzień" z muzyką Krzysztofa Komedy do tekstu Agnieszki Osieckiej. Fetting był gejem z czym się nawet za bardzo nie krył ale to już prowadzącym nie przeszkadza tak bardzo. A i w ogóle szkoda strzępić ryja na to wszystko i chyba faktycznie traktować to to jako jakiś taki kabaret. To i tak jest pikuś. Dzwoniący to złoto. Jak ktoś niżej napisał, pewnie codziennie mijam takich ludzi na ulicy.
#jablonowski #olszanski
  • 2