Wpis z mikrobloga

@Rabusek: O jezu, to jeszcze do lekarza muszę iść? A wiesz czy prywatny też to może wystawić?

Mam covida na 100% (potwierdzone testem z apteki) i chcę po prostu mieć certyfikat, bo też potrzebuję wyjechać niedługo, ale jakoś mi się nie widzi stać od 6 w kolejce na NFZ najpierw po skierowanie na test a potem po jakieś potwierdzanie, że wyzdrowiałam.
@pianinka: Masz covida na 100 procent potwierdzone testem z apteki?
Moja znajoma z pracy kupiła cztery testy różne z apteki, i zgadnij?
Na jednym było, na drugim nie jak i na pozostałych.
Więc to 100 procent to wątpliwe.
Zrób w labo, ale teraz skierowanie dostać to ciężko, chociaz szmaty zaczynają straszyć następną falą, więc może szybciej się da.
Zadzwoń gdzieś do punktu w mieście Twym i się dowiedz.
@Turbonekro: Dobrze, nie na 100%, aczkolwiek mąż potwierdzony covid, jego współpracownicy potwierdzony covid, ja po 3 dniach te same objawy i testy z apteki pokazują pozytywny - myślę, że spora szansa, że to covid...

Zadzwonię dzisiaj do Medicoveru się dowiedzieć czy taki prywatny test mi odnowi certyfikat.
@pianinka: jeśli myślisz o takim pełnoprawnym, europejskim certyfikacie zniewolenia, yy, tzn. ozdrowienia, to warunkiem jest, by był to test PCR - może być wykonany prywatnie, bo laboratorium ma obowiązek raportowania pozytywnych wyników do systemu EWP.

Test antygenowy daje status ozdrowieńca tylko na potrzeby krajowe.