Wpis z mikrobloga

Wiem, że sytuacja teraz się diametralnie może zmieniać ale co sądzicie o blokach ogrzewanych lokalną kotłownią gazową? Wiem, że ogrzewanie miejskie najlepsze (nie ma co czarować, pewnie też podrożeje) ale czy to jest dużo gorsze od niego? Czy może nie ma co się aż tak obawiać?
#nieruchomosci
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@vateras131 może być tańsze niż z ciepłowni, bo odpadają koszty stałe które ciepłownie miewają czasami horrendalne. Chyba że spółdzielnia ciągnie po kieszeni.
  • Odpowiedz
  • 1
@vateras131 ciężko mi się odnieść do bloków, ale w miastach wojewódzkich taniej jest grzać dom jednorodzinny gazem miejskim niż energią z ciepłowni.

Oczywiście jest druga strona medalu, bo grzejąc własną kotłownią trzeba ją serwisować i jak są awarie to naprawiać co też jest kosztem. Nie mam pojęcia ile to kosztuje w przypadku bloku, dla domu to są koszty rzędu 200-300 pln rocznie.
  • Odpowiedz
@vateras131: Mieszkam w takim przybytku. Najważniejsze jest to, żeby rozdzielili faktycznie liczniki na każde mieszkanie, a nie robili średnie zużycie gazu na podstawie metrażu. Ja przez pewien czas miałam właśnie tę drugą opcję i wszystko było ok, aż do tej zimy, kiedy ktoś zaczął robić remont mieszkania, ogrzewanie mieli na full i przy remoncie otwarte wszystkie okna non stop. Rachunki #!$%@?ło w kosmos, bo musieli to rozdzielić pomiędzy wszystkie mieszkania.
  • Odpowiedz