Wpis z mikrobloga

Wcześniej byłem zwolennikiem talentu Russela ale w tym sezonie jakoś tak stracił błysk, fakt na początku sezonu klepał Hamiltona ale ten miał często eksperymentalne ustawienia a sam George miał sporo farta.

Nie zachwyca ani w wyścigu ani w kwalifikacjach, a po ostatnim wyścigu poirytowały mnie jego pretensje, sam manewr nie był niczym szczególnym, wjechał w Pereza ten uciekł na pobocze i tyle, każdy by o tym po wyścigu zapomniał ale George musiał się kilkanaście razy spłakać aż go Torger uspokajał przez radio. Teoche dziwne zachowanie biorąc pod uwagę że uderzył w Pereza. Chyba powruty miały racje co do tego, że walczyć w wyścigu to on za bardzo nie umie.

#f1
  • 8