Wpis z mikrobloga

Takie sprzed godziny, brumbam do roboty i słucham #tokfm gadają coś o kartoflanym dyktatorze co on tam znowu bredzi i w pewnym momencie jakieś cyrki z radiem sie odwalają. Dźwięki jakby walących o siebie rur w dlugim korytarzu w oddali, normalnie jak z horroru(wtf) potem jakiś głos przerobiony - spowolniony i o bardzo niskim tonie, potem znowu było słychać transmisje ale był efekt echa a potem zaczeli gadać jakby nagranie puszczone od tyłu i po paru minutach sie ogarnęło. Troche WTF ktos słuchał i też to słyszal?
  • 5