Wpis z mikrobloga

Chciałbym powiedzieć, że czysto niepedofilsko uwielbiam dzieci. Głównie za ich otwartość na świat.
Ćwiczę sobie street workout w osiedlowym parku i od kilku miesięcy godzinowo zgrywaliśmy się z jednym typkiem. Nasze rozmowy ograniczały się do:
-cześć
-cześć
-na razie
-na razie
Tak nasza znajomość wyglądała przez jakieś 3-4 miesiące do czasu...
...aż pewnego razu przyszedł z córką (na oko z 5 lat) i ta zaczęła mnie zagadywać, że też ćwiczę jak jej tata. Czy też robię pompki w domu etc. Zaczęła nas integrować tekstami w stylu "tata zobacz jakie fajne ćwiczenie ten pan robi" i tak dalej. I od tamtej pory jesteśmy dobrymi ziomkami z tym typkiem i nawet na piwie byliśmy XD
#dzieci #oswiadczenie #wychodzimyzprzegrywu #introwertycy #streetworkout
  • 5
  • Odpowiedz
@marsmarchmars: A propo's dzieci. Będąc małym korduplem często z kolegami jeździliśmy rowerkami po parku. Jak to u kordupli, czasami któremuś przydarzyła się tragedia w postaci spadniętego łańcucha albo skrzywienia nastawy koła tylnego. I na tym zabawa w wyścig pokoju powinna się skończyć. Ale nie, w parku na ławeczce siedział pewien dziadek i jak któremuś się coś popsuło to szliśmy do niego, robiliśmy wielkie oczy i on magicznie nam te rowery
  • Odpowiedz