Wpis z mikrobloga

@moll Czasami piszę do randomowych różowych dla samego pisania, trochę poheheszkować ale bez chęci znalezienia żony.
@GG99: Ja co prawda żadnych narzeczonych nie poznałam, tylko znajomych, ale ogólnie w nawiązywaniu takich znajomości pomagają wspólne zainteresowania - jak się ludzie udzielają na tych samych tagach, to zaczynają się kojarzyć, czasem coś popiszą i zdarza się, że znajomość wychodzi poza wykop.