Wpis z mikrobloga

@Ap-maokai-abuser: Nienawidzę biedronki. Gówno sklep z labiryntem. Do tego niby jest tam wszystko, a tak naprawdę nic. Jest kompletnie nieintuicyjny. Już w kilka razy większym Auchan można znaleźć jeden malutki produkt którego się potrzebuje. Może to też przez fakt, że większość produktów zakrytych jest paletami.

Kas jest mało, często tylko jedna otwarta.
Mam wrażenie, że z tych kas samoobsługowych zrobili sobie odciążenie normalnych kas. #!$%@? z tego, że mam cały koszyk zakupów, bułki i alkohol, płacę kartą? To do samoobsługowej! A nie daj Boże zapłacę kartą przy kilku produktach w zwykłej kasie. No jakbym przynajmniej był odpowiedzialny za desant wojsk rosyjskich.

Już nie mówiąc jakim syfem są te kasy samoobsługowe które dostają #!$%@?, a nikogo do pomocy nie ma lub
  • Odpowiedz
@ANDRZ_J: w Warszawie w wielu miejscach biedra jest monopolistą, no bo jak mam robić zakupy w Lidlu jak
1.Nie mam samochodu
2.20min w jedną stronę piechotą/zkm
3.Zakupy spożywcze to z 10kg na raz robię

No. Nie da się, chyba że będę codziennie po pracy marnować 40min+czas na zakupy
Zostaje biedra, dosłownie minuta od bloku. I cała Warszawa centrum zasrana biedronkami, ustawili się zawczasu, #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Ap-maokai-abuser: nienawidzę biedronki ale do niej chodze odc. 2137


@dullboy: też nienawidze ale co zrobić jak w okolicy mam tylko biedronke i zabke? Czasami jeżdżę sobie 4km do kaufa i robię większe zakupy ale są rzeczy krótkoterminowe których nie kupisz na zapas a codziennie nie będę jeździł przecież a na spacer z ciężkimi zakupami trochę za daleko.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ap-maokai-abuser: To po co tam chodzisz?
Tyle sklepów do okoła nasrane a ten się kaja i jak p0lak-robak idzie robić zakupy do miejsca którego nie nawidzi.
Robaki, zacznijcie wreszcie głosować portfelem bo inaczej nic się nie zmieni jak za 2zł taniej byś sobie dał nasrać na głowę.
  • Odpowiedz