Wpis z mikrobloga

@Ahoga: W głowie też mi się ta myśl pojawiła. Sam koncept rozmowy, bez bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem nie jest niczym nowym, ale na tak dużą skalę jak dziś, to nigdy w historii nie miał miejsca. Podoba mi się ukazanie takiej relacji (w formie listów) przez Dostojewskiego w Biednych Ludziach.
@Ahoga: Mogli, w XIX wieku wiele rzeczy, które wcześniej dostępnych było jedynie dla bogatych, zaczęło być dostępnych nawet dla biednych. Literatura stała się w tamtym okresie czymś, czym są teraz seriale, rozpowszechniła się prasa, ludzie zyskali szerszy dostęp do informacji ze świata. No ale Ted Kaczyński będzie hejtował to
@Defined: Hejtowanie rewolucji industrialnej zawsze na plusie, przecież tematem przewodnim tego wpisu są znajomi z kieszeni, którzy często są gorszym zamiennikiem tych prawdziwych.
@Ahoga: był taka anegdota, że zapytano pewne małżeństwo jak to robią, że w ich związku nie ma konflitków, tak świetnie im się układa. Odpowiedzieli, że gdy jedno wraca z pracy, to drugie do niej wychodzi
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Defined: Mnie denerwują o wiele bardziej ludziki z internetu, znajomi co się nie mieszczą mi w kieszeni nie wywołują we mnie żadnych głębszych uczuć