[extraordinary_seaman]

#owady #motyle #entomologia #cmy #zwierzaczki

Mauretania/Senegal. Ciemka ujela mnie tym, ze do gory nogami wyglada troche jak skrzyzowanie kozła z Babidim, slynnym kosmicznym czarodziejem, synem Bidibiego, zlego i okrutnego czarownika, ktory obudzil zlego Bubu

[extraordinary_seaman]

@extraordinary_seaman: a nie, przepraszam, wlasnie to jest do gory nogami, znowu obrocilo, kurla zaraz nie wytrzymie :)))

[szybki_zuk]

@extraordinary_seaman: To chyba zmrocznik oleandrowiec. Bywa, że zalatuje do Polski, ale bardzo rzadko

[extraordinary_seaman]

@szybki_zuk: kurde, faktycznie, dzieki. Tu nie widac, bo w zaciemnionym kącie pudła siedzi, ale wczoraj w nocy znowu sie spotkalismy na pokladzie i tak prosto w swietle lampy to jest taki naprawde super zielony. Zeby nie te łapki Babidiego, to troche przypomina Komórczaka tak pomiedzy pierwsza a druga transformacją xD Skad w ogóle wiesz takie rzeczy?

[szybki_zuk]

@extraordinary_seaman: jestem entomologiem. Co prawda robię w chrząszczach, ale pare gatunków motyli kojarzę

[extraordinary_seaman]

@szybki_zuk: zawsze sie zastanawialem skad takie pomysly, zeby wlasnie na ten przyklad zostac entomologiem. To kontynuacja pasji z dziecinstwa? A jesli to nie nazbyt osoboste pytanie to gdzie pracujesz? Jedyny entomolog, ktorego znam to Entomologia Motylkowska od Ptofesorka Nerwosolka, Tadeusza Baranowskiego :)

[Tygrysia_Lilia]

@extraordinary_seaman: wow. Jaka piękna ćma!!

[extraordinary_seaman]

@Tygrysia_Lilia: piekna i spora - tak na całą łapkę bez paluchów. Na szczescie niegresywna. No ale z kolei kolesiowi z maszyny cos zlozylo jaja w stopie jak zostal kąśnięty w hotelu, tak ze Afryka dzika - jak cykac fotke to lepiej z szufelką w drugiej dłoni, a spac z jednym okiem przymkniętym na zmiane z drugim ;)

[Tygrysia_Lilia]

@extraordinary_seaman: coooo o fuj. Chyba bym #!$%@? se ta nogę xs

[extraordinary_seaman]

@Tygrysia_Lilia: no moze nie az tak - czasy kiedy zostawalo sie jednonogim hersztem radosnej, bandy piratow juz niestety dawno za nami, no ale jakas operacje chirurgiczna wlasnej roboty na pewno bym przeprowadzil, i to z miejsca jakbym tylko wyczul, ze cos sie dzieje i jakas ropa podchodzi. Obcinaczki giganty, nozyczki do skorek, i noz do tapet. Wczesniej dwugodzinna kapiel, troche pogrzebac i po sprawie. Pacjent bez larw w sobie to szczesliwy

[Tygrysia_Lilia]

@extraordinary_seaman: haha ładna rozkimna plenerowej operacji xD