Wpis z mikrobloga

https://www.wykop.pl/link/6749471/dyskusja-o-przeludnieniu-i-problemach-swiata-na-forum-wef/

Wiadomo, ze glowna to rak jesli chodzi o komentarze, ale zeby na 200 komentarzy prawie wszystkie byly pisane przez debili to chyba jakis rekord xD

Czy naprawde ludziom jest tak trudno zrozumiec, ze stale zwiekszajaca sie liczba ludnosci na planecie z ograniczonymi zasobami niezbednymi do podtrzymania obecnego standardu zycia oraz niedlugo samego przezycia w jakichkolwiek warunkach nie bedzie dluzej mozliwa do podtrzymania? Ten system z zalozenia jest skazany na porazke, ktora jest kwestia czasu.

Czego zamiast tego nie mozemy po prostu przestac tworzyc nowe istoty i wykorzystac istniejace obecnie zasoby na #!$%@? bez potrzeby martwienia sie o przyszle pokolenia ktorych w tym scenariuszu nie bedzie? Mozna w ten sposob zminimalizowac cierpienie osob, ktore juz sa na swiecie a jednoczesnie zapobiec w 100% potencjalnego cierpieniu istot, ktore nigdy sie nie narodza.

Dwie pieczenie na jednym ogniu, nie widze wiekszych minusow tego rozwiazania poza irracjanalnym bolem dupy o wymarcie gatunku i inne emocjonalne pierdy.

#antynatalizm
  • 41