Wpis z mikrobloga

Skończyłem te HOT ŁILSY i nawet jako tako, ale glownie chyba dlatego ze nie grałem w HOT ŁILSY w trójce, a w trójke przegrałem mnostwo czasu. Nadal podtrzymuje zdanie, ze najfajniejszy był FORCZJUN AJLEND z czwórki :)
#forzahorizon5
  • 2
@Raa_V: tak naprawde ten dodatek to nic nowego moim zdaniem - jedyne co to te limity, ze po kolei lecisz od najsłabszej do najmocniejszej - ale masz racje, efekt znużenia tez jest jak najbardziej obecny :)