Wpis z mikrobloga

@chumojwazdziki: dokładnie, jeżdżą bez kasku, #!$%@? na winklu hodnika i jeden przede mną jechał i inny koleś wyjechał zza budynku i tak przychamowal ta hulajnogą że zaliczyła salto w powietrzu i wylądowała w połowie na drodze, na szczęście nic nie jechało.

A jak jadą ulicą to telepie nimi jakby zaraz mieli się wywrócić na tych śmiesznych kółkach.
Co ciekawe ci co jeżdżą na hulajnogach bez silnika tak się nie zachowują.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Januszka: Nie sprawdzą czy ubezpieczona bo musieliby dawać rejestracje, raczej kwestia uregulowania prędkości i tego kiedy mogą jechać po chodniku. Ale fakt że w dobie takich cen za paliwo przydałoby się, do Lidla bym se na takiej hulajce skoczył zamiast autem.