Wpis z mikrobloga

@PachneImbirem: Nie, nawet w tym nie chodzę. Dziewczyna zamawiała, wysłali z zajebistym opóźnieniem, mieli dorzucić coś do paczki w ramach rekompensaty, #!$%@? dali. Ostatecznie zwróciła te buty, a pieniądze przelali po miesiącu. W tym samym dniu, jak wysłaliśmy na maila przedsadowe wezwanie do zapłaty ( ͡° ͜ʖ ͡°)