Wpis z mikrobloga

#blacharstwo #lakiernictwo #motoryzacja
Witam Mirki
Postanowiłem po 4 latach ogarnąc moją e39 z rudej. Oddałem do blacharza-lakiernika, przedchwilą dzwonił i wycenił robote na 10k. Do zrobienia jest: podłoga (pierwsza, powierzchowna ruda miejscami) 2x progi do przespawania, 4x nadkola (reperaturki), tylny zderzak do malowania (element przywiozłem), klapa bagażnika (również przywiezione), oprócz tego dochodzi pas tylny, a dokładnie ten element pomiędzy bagażnikiem a tylnym zderzakiem.
Blacharz chce go przespawać, aktualny jest juz całkiem przeżarty rudą... Uprzedzając odpowiedzi że mnie ten teges z takim inwestowaniem w e39, chce spytać czy ta cena jest w miare normalna? Pare miesięcy temu dzwoniłem do braci postępskich czy jakoś tak (polecani blacharze w Gdańsku czy okolicy) to przez telefon wycenili tą robote na 15-18k, ale wiem że mają oni dość wygórowane ceny. Co wy sądzicie o tej robocie za tą cene. Przesada czy nie?
  • 2