Wpis z mikrobloga

@MercedesBenizPolska: A nie było zawsze w kubku 0.4? No i pytanie czy to lane też ma normalny woltaż.

No ale przy obecnej różnicy w cenach to zamiast się pieprzyć z kubkiem wielokrotnego użytku z mniejszym litrażem to puszka wygrywa. Może szybciej kolejki będą rozładowywać dzięki temu :P
@gdanska_onuca: Kaucje płacisz raz i jest ona zwrotna gdy kubek oddajesz. A jak wypijesz piwo lane, a chcesz drugie to po prostu biorą ten stary do mycia, a tobie podają piwko w nowym. Było tak rok temu już, nie wiem czy wcześniej. Duży plus tego był taki, ze idąc głównymi ulicami nie leżały wszędzie śmieci w postaci pustych jednorazowych kubków jak kiedyś.
@Orbes: Dla mnie to XD płacić 10 zł za plastikowy kubek jednorazowy , który można zgnieść przypadkowo albo co innego, mam łazić wszędzie z tym kubkiem jeszcze czekać aż łaskawie mi go przyjmą i oddadzą kasę . Jeszcze myją plastikowy kubek XD idź pan w #!$%@?. To chyba każdy z puchy będzie brał XD
Dla mnie to XD płacić 10 zł za plastikowy kubek jednorazowy , który można zgnieść przypadkowo albo co innego, mam łazić wszędzie z tym kubkiem jeszcze czekać aż łaskawie mi go przyjmą i oddadzą kasę . Jeszcze myją plastikowy kubek XD idź pan w #!$%@?. To chyba każdy z puchy będzie brał XD


@lentilek: to już jest świetnie sprawdzający się standard na każdym evencie na zachodzie, ale polaczek i tak przyjdzie
@4MagnuM4: Byłem na kilku eventach może nie jakiś potężnych jak woodstock ale wszędzie były normalne plastikowe kubeczki jednorazowe do których lali piwo , albo drina co tam chciałeś które się wywalło potem do worków na plastik xD A pamiątkowy taki kubeczek też dawali , no tam akurat można powiedzieć ze za darmo no w cenie biletu.

Więc tak dziwie się nadal.
@lentilek: Obecnie jest polityka odchodzenia od stosowania plastikowych kubków/sztućców itp., na woodzie tez mocno ukierunkowani było zawsze w stronę eko/segregacji na ile się dało. Choć wolałem zwykle jednorazówki to jednak rozumiem tą zmianę i.. po prostu kupię w puszce xd
@Orbes: Ciekawe czy będą legitnie trzepać na wejściu. Ja w kostrzynie nogdy nie bylem sprawdzany bo przyjeżdżałem w środę. Tutaj mają zamknięty teren, więc mogą sprawdzać od początku więc żadnej amareny nie wniesiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@J_Iskariota: Rok temu pierwszego dnia kiedy działało pole coś tam sprawdzali. Ludzie się #!$%@?, Jurek się #!$%@?ł. Po paru godzinach już był spokój i bez problemu wniosłem wszystkie pyszności. Wiadomo - bez szkła lub chociaż nie na widoku ( ͡° ͜ʖ ͡°)