Wpis z mikrobloga

W szpitalu z oddziałem urologicznym zapisano mnie do urologa za 2 miesiące mimo iż mam legitymacje ZHDK i przysługuje mi termin 7 dni. Mój stan zdrowia mnie martwi więc sprawe załatwię prywatnie. Czy ktoś miał doświadczenia ze składaniem skargi na szpital który nie wypełnia swoich obowiązków?

#nfz #krwiodawstwo #zhdk
  • 46
  • Odpowiedz
@Wookie2020: udaj się tam ponownie i poinformuj szpital o tym, że jeśli nie zastosują się do wytycznych w sprawie przyjęć do specjalisty dla osób ZHDK to napiszesz skargę do NFZ. Tamci srogo karają takie podejście. 7 dni przysługuje Ci jak psu buda jeśli oddałeś minimum 6 litrów i domagaj się właśnie takiego terminu. Nie idź prywatnie, nie trać siana. Postaraj się a w tym tygodniu jeszcze to ogarniesz na NFZ
  • Odpowiedz
@Tatiagla: Nie, uznałem że jeżeli duży szpital z oddziałem urologicznym który zatrudnia wielu urologów twierdzi że nie ma pracowników to szpital który ma 1 urologa na etacie raczej mi nie pomoże.
  • Odpowiedz
@BarylkaKrwi: właściwie to obojętne. Ostatecznie i tak przekierują korespondencję do odpowiedniej jednostki.

Piszemy oczywiście przez epuap:
Odbiorca: NARODOWY FUNDUSZ ZDROWIA
ID Odbiorca: NFZ-Centrala
  • Odpowiedz
@BarylkaKrwi: @siedzewrobo:

Dzwoniłem jeszcze raz do rejestracji w szpitalu i powiedziano mi że oni wiedzą że musi być termin 7 dni ale oni nie mogą takiego zaproponować i musi zostać wrzesień. Pani z infolinii NFZ powiedziała mi natomiast że skargę na ten szpital powinienem kierować do... tego właśnie szpitala.
  • Odpowiedz
@Wookie2020: (°° no przecież ja już bym tam robił raban. Ciebie nie obchodzi że oni nie mogą. Mają dać taki termin i koniec. Ale ok. Na PW podeślij o jaki szpital chodzi - będziemy pisać do MZ, NCK i NFZ również.
  • Odpowiedz
@Wookie2020: I ma rację, bo nie zachowałeś drabinki skargowej. Skargę na pracę przychodni / oddziału kierujesz do dyrektorka większej jednostki organizacyjnej, w ramach której działa urologia. Taka jeszcze uwaga: istnieje rozróżnienie między przyjęciem do poradni urologicznej (ją obowiązuje 7 dni) i na oddział urologii. Oddziału nie obowiązuje termin 7 dni, więc jeśli za 2 miesiące to termin wyznaczony z pominięciem listy oczekujących, to oni są w swoim prawie i skarga
  • Odpowiedz
@BarylkaKrwi: pozostaje pytanie, z czego wynika taki termin, bo jeśli np. na 2 miesiące są już rozpisani pacjenci uprzywilejowani (a potrafią być, ginekolodzy w zasadzie nie pamiętają innych niż uprzywilejowani na NFZ), to poradnia rozłoży ręce, bo w prawie nie ma hierarchizacji uprawnień, jeśli lekarz jest na etacie, to obowiązują go normy czasu pracy, standardów postępowania medycznego itd., a jeśli w konkursie na kontrakt z NFZ był wykazany tylko 1
  • Odpowiedz
@Temeris: czy skierowanie na oddział w celu diagnostyki która jest pierwszym kontaktem pacjenta z danym specjalistą do tego aby rozpocząć leczenie nie jest jednak obarczony terminem 7 dni? Poza tym gdy OP wystosuje skargę na tą sytuację to jak udowodnią że wszyscy ci pacjenci są również uprzywilejowani? Jak na moje to jest tłumaczenie jak w przychodni w stylu "nie mamy miejsca czy mam wyrzucić kogoś żeby pan mógł wejść".
  • Odpowiedz