Wpis z mikrobloga

List od zbanowanego @antemuraleprzegrywitatis
==================================================
Najpierw odniosę się do @kasperski113 - muszę przyznać, że i tak zaskakująco cywilizowanie odnosisz się ostatnio na mój temat, ale w kwestii manipulowania niczego się nie nauczyłeś, dalej to robisz. Nigdzie nie powiedziałem, że żebram metodą "na Ukraińca" (w sumie to nie żebram wcale) lecz jedynie, że ta metoda powoli traci moc. Nie zostałem zbanowany za powiedzenie czegokolwiek złego nt. Ukrainy, po prostu jakiś wykopek będący skrajnym ukrainofilskim ekstremistą oraz moderacja są... to chyba wie każdy jacy. To była tylko grafika nt. "Zorro" ( #kinematografia ), którego jako dziecko lubiłem. Dokładniej z jakiegoś quizu o nim.



Jeśli chodzi o sytuację na Ukrainie to czy jest tak, czy jest inaczej, to już mnie mało obchodzi. Są to jakieś normickie sprawy, które mnie już nie dotyczą, ponieważ zostałem wykluczony z normickich struktur społecznych.



Nawet @Nieironiczny odniósł się do mnie dość cywilizowanie, zaskakujące. Dziwi natomiast, że najwięcej szczekają jakieś palanty, których nawet nie kojarzę i których zdaje się każdy tutaj ma totalnie w dupie XD Teraz ja zwróciłem na nich uwagę, więc pewnie u nich instant boner i nie będą mogli z ekscytacji spać przez tydzień.



Pewnie moje życie nawet jako bezdomny jest ciekawsze niż ich dotychczasowe, a już na pewno bardziej niż ta część spędzona i nadal spędzana na obrażaniu ludzi na wykopie głównie przez nienawiść do osób, które nie uprawiają seksu (w tym więc również do nich samych).



Spędziłem noc w czteroosobowym pokoju z pajetem, który siedział na swoim łóżku u góry w maseczce (XD, beka z covidowej sekty, nawet podczas moich spacerów spotkałem jednego goscia, który dalej nosi rękawiczki, niezły szury), oskarkiem jeżdżącym na deskorolce, który moggował wszystkich obecnych w pokoju, oraz Japończykiem, który nie był typowym ricecelem, myślę, że niejedna witaminka by się skusiła na taką porcję egzotyki, choć fakt, iż non stop oglądał na kompie anime może sugerować, iż jednak nie dla niego takie rzeczy.



Okazało się zupełnie przypadkiem, że mój nocleg był niecałe 500m od knajpy, którą chciałem kiedyś odwiedzić ze względu na fakt, iż podają tam tatar z koniny, więc udałem się tam i pozwoliłem sobie na chwilę luksusu i relaksu na koszt naiwniaków z viasms, którym jeszcze raz dziękuję za charytatywną pomoc (choć oni myślą, że to pożyczka, która zwrócę XD).



Byli w tej knajpie jacyś białoruscy opozycjoniści (gadający oczywiście po rosyjsku, nie białorusku), którzy gadali coś o dogadaniu z platformą, coś gadali o Cichanouskiej, ciekawe kto to i o co chodziło.



Wczoraj był niestety tragiczny dzień jeśli chodzi o bukmacherkę, ale jeszcze mam niezły kupon w grze, zobaczymy.



Strzeliłem dziś jakieś 20km spaceru, w końcu niestety zrobiły mi się pęcherze na stopach, więc pewnie moja mobilność nieco osłabnie.

#przegryw
==================================================

Nadawca zweryfikowany
Wysłano dzięki #wolamyzbanowanych

  • 3
@AntemuralePrzegrywitatis nie zebrasz mowisz? "Jednak nie mam już siły nic ogarniać, żebrać, nie mam nic, ani grosza, ani co jeść, ani pić, czuję potworne zmęczenie ale nie wiem gdzie się położyć i tak chodzę bez celu aż pewnie padnę z wykończenia. A teraz jestem na wifi i ładowaniu telefonu by napisać ten list.



Żebranie "na Ukraińca" już chyba znacznie osłabło (chyba, że jest się kobietą, zwłaszcza z dzieckiem), ludzie są już bardziej