Wpis z mikrobloga

Boję się, że jak w przyszłości mame i tate już nie będzie to nie będę sobie w stanie sam poradzić z kwestiami mieszkania itp i innych papierologii. Nie mam rodzenstwa, wiec zostane sam i nikt mi nie pomoze. Dla mnie osiagnieciem bylo niedawno pierwszy raz w zyciu samodzielne umówienie sie do fryzjera w wieku 23 lat. Bo do lekarza to nadal mama albo tata mnie umawia w zasadzie dzwoni, ale od kilku lat na wizyty juz chodze sam, wiec chyba mały postęp
  • 7
@Felixu: kompletnie rozumiem, nie raz słyszę że jestem zwykła pijawką bo to bo tamto ale ja po prostu nie czuję się na siłach z tym i nie czuje się na to gotowy, życzę Ci powodzonka w dokonywaniu dalszych postępów, nawet tych małych, każdy sukces jest dobry