Wpis z mikrobloga

@SuperDuperHornet: tej, ale w sumie typ ma racje. W czasach przed rozbiorami polski, 90 % mieszkańców rzeczypospolitej obojga narodów miało g*wno a nie prawa człowieka. Chłop j*beł w polu po 14-16 godzin, a i tak chodził głodny, bo tyrał za darmo dla wielkiego pana szlachcica. Magnaci to już w ogóle prowadzili swoją politykę zagraniczną i mieli swój kraj tak głęboko, że głębiej się nie da. Przecież chociażby rozbiory tak gładko poszły,
@PrzeKomentator

Kultura szlachecka jest uznawana za naszą kulturę narodową. Nie chłopska a szlachecka właśnie. To właśnie dlatego odwołujemy się do tradycji szlachty a w szkole uczysz się o fraszkach Kochanowskiego a nie o etosie chłopstwa. I właśnie dlatego potomkowie chłopów, czujący się częścią tego narodu odwołują się do naszej narodowej kultury czyli kultury szlacheckiej.

Rozumiem, że bawarskiemu chłopu nie wolno czytać Tomasza Manna i przyznawać się do jego twórczości bo przecież to
@Niemamwiedzy: no zajebiste to dziedzictwo, które się opierało na wyzysku innych ludzi. To też jest śmieszne.
Wielu się zachwyca szlachtą, jednocześnie śmiejąc sie z dzisiejszych januszy biznesu.
A taki typowy szlachcić to był ultra turbo Janusz, który nie pomysłem, a wyzyskiem dochodził do fortuny.
I co mnie obchodzi, że sie uczymy o kulturze szlacheckiej. Widać jacy ograniczeni ludzi decydują o programie nauczania. W stanach nikt nie gloryfikuje plantatorów bawełny w arizonie
@PrzeKomentator: nie ma racji, bo wyciął sobie fragment całej naszej historii i zbudował na tym swój wpis. Polska ma ponad 1000 lat, a on odniósł się do jakiejś 1/10 tego okresu. Takiej patologii jak w XVIII wiecznej Polsce nie było w Europie pewnie, ale dlaczego on mówi tylko o tym? Dlaczego takie popularne jest dzisiaj dosrywanie własnemu krajowi?
A przynależność do konkretnej klasy wyklucza utożsamianie się ze spuścizna kulturowa całego narodu?


@Niemamwiedzy:
"Differences of age and sex have no longer any distinctive social validity for the working class. (...)
The working class has no country."
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

W stanach nikt nie gloryfikuje plantatorów bawełny w arizonie czy tam innej
@PrzeKomentator Pomiędzy niewolnictwem amerykańskim a pańszczyzna była zasadnicza różnica związana z systemem nadzoru, która powodowała że sytuacja niewolnika była dramatyczna, sytuacja chłopa po prostu zła. W przypadku niewolnictwa system nadzoru był ścisły i dokładny. W przypadku pańszczyzny wręcz przeciwnie - chłop udawał że pracuje a pan udawał że pilnuje. Nikt nie dbał o to żeby całość systemu była wydajna, co powodowało do ogólnego zubożenia społeczeństwa.

To że chłopi biednieli to fakt, ale