Wpis z mikrobloga

@itolek100: Sugeruje, że to jakaś wyjątkowa sytuacja z paracami serwisowymi, a z drugiej strony twierdzi, że już się tak dogadywał z ludźmi. To się kupy nie trzyma.
  • Odpowiedz
@itolek100: czemu go nie pognałeś do bankomatu, mogłeś mu podać jakieś numery z dupy, zwodzić. jak on chciał cię w #!$%@? zrobić to było się zabawić jego kosztem
  • Odpowiedz
@zielona_pomarancza: przecież tu spore pole do popisu jest, gościa zaciągnąć do bankomatu, wpisac mu kody z dupy, albo wyslac kod i nie potwierdzac, niech straci pod bankomatem godzinę, potem napisać "PRZEPRASZAM ZA PROBLEM, JADĘ DO BANKU WYJASNIC", potem znowu go sciagnac pod bankomat, znowu zwodzić a na koniec wysłać jakieś obleśne zdjęcie i tekt typu "wal się na cyce cwelu"
  • Odpowiedz