Aktywne Wpisy
mirko_anonim +27
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę najpierw tutaj, w poniedziałek lecę rozmawiać z papugą ale chcę poznać opinie osób, które może przerabiały temat.
Posiadam psa z lękiem separacyjnym (3 letni). Pies niestety jest zwierzakiem "covidowym" tj. wychowywany od szczeniaka z osobą pracującą zdalnie (do teraz), który przez to nie był przyzwyczajony do długich rozstań z człowiekiem. Trenowaliśmy wyjścia symulowane na 10/15/30/60+ minut w formie treningu ale nie odwzoruje to normalnego wyjścia na 8h do
Piszę najpierw tutaj, w poniedziałek lecę rozmawiać z papugą ale chcę poznać opinie osób, które może przerabiały temat.
Posiadam psa z lękiem separacyjnym (3 letni). Pies niestety jest zwierzakiem "covidowym" tj. wychowywany od szczeniaka z osobą pracującą zdalnie (do teraz), który przez to nie był przyzwyczajony do długich rozstań z człowiekiem. Trenowaliśmy wyjścia symulowane na 10/15/30/60+ minut w formie treningu ale nie odwzoruje to normalnego wyjścia na 8h do
Doszedłem do ściany w życiu i nie wiem co dalej. Szukam pomysłów. Mam prawie 26 lat i właśnie wróciłem z miasta TOP 5 mieszkać do mamy. Ostatni rok spędziłem w Gdańsku gdzie przeprowadziłem się za pracą. Ze względu na rosnące koszty wróciłem do mojej mamy mieszkać za darmo w mieście 200k ludzi. Zarabiam 5 000 netto. Nie mam dziewczyny, nie dostałem mieszkania od rodziców, jedyny plus to taki, że mogę pracować zdalnie
Dzisiaj na Tour de France wjeżdżają z 300m npm na przełęcz na wysokości 2630m npm (col du Galibier). W tym jest 35km odcinek, gdzie prawie cały czas jest pod górę, ze średnim naczyleniem koło 7%. Czyli 70x Agrykola z nachyleniem troszeczkę wyższym. To nie jest jedyny podjaz dzisiaj. Wczoraj też był górski etap a jutro będzie jeszcze bardziej ciężki.
Fajnie czasami uświadomić, jakim się jest leszczem
#kolarstwo #szosa #tdf #rower #tourdefrance
https://www.strava.com/activities/5828036395
https://climbfinder.com/en/climbs/lacets-de-montvernier
https://goo.gl/maps/UoFZt1rqjSzLmoJb6
Nie wymiękaj, tylko #!$%@?! :)
W trzy dni zrobiliśmy ~4km przewyższeń. Czasami wahoo pokazywało 16%. Przy przełożeniu 34-34 miałem czasami problemy żeby podjechać...
Nie mówię już o zjeździe z przełęczy karkonowskiej po polskiej stronie. Hamulca nie puszczałem przez jakieś 6km :P