Wpis z mikrobloga

mireczki, kminię nad prezentem urodzinowym dla różowej, ostatnie lata to były raczej doświadczenia niż przedmioty (kapsuła floatingowa, koncert, strzelnica, lot w tunelu aerodynamicznym,) i chciałbym się w tym temacie utrzymać, ktoś ma jakieś fajne pomysły? Budżet powiedzmy ~300-500 zł z możliwością negocjacji, cokolwiek z motoryzacji odpada #kiciochpyta #prezenty #rozowepaski
  • 7
@fifithebest: U mnie tak samo, jakieś zajawkowe doświadczenia niż prezenty.

Ostatnio dostałem wejściówkę na symulator Boing 737, jeszcze nie miałem okazji lecieć, ale może to Cię zainspiruje.
30-40 min kosztuje jakoś 300/400zl (tu akurat Wrocław, w wielkich miastach pewnie tez maja)