Wpis z mikrobloga

@Mangiacapra: kontrujesz dwie nakrętki na jednej śrubie, łapiesz kluczem płaskim za tą bliżej ściany i kręcisz, żeby się kołek wyrobił w ścianie i poluzował, jednocześnie ciągniesz podkładając mniejszy klucz za nakrętkę i podważając ją. Jak się wyrobi większa dziura w ścianie od kręcenia, to samo wyjdzie. Potem zaklejasz dziury goldbandem i po zabawie.