Wpis z mikrobloga

Wakacje kredytowe jako ostateczny cios w rynek nieruchomości.

Andrzej jeszcze nie podpisał i coś czuję, że może coś jeszcze w tym temacie się dziać. Ale jeśli podpisze to na wakacje załapią się tylko ci którzy brali kredyt przed 1 lipca 2022. Dla nowych kredytobiorców promka nie obowiązuje. Czyli w rozumieniu przeciętnego polaka/robaka (np. wg mnie) jeśli sąsiad kupił w czerwcu to dostanie 8 rat odsetkowych w prezencie a ja kupując w lipcu już tej kasy nie dostanę. Więc nawet gdybym miał kupić mieszkanie to nie kupię bo szkoda mi tej promki, z której nie skorzystam. No chyba, że deweloper zejdzie z ceny o kwotę zniżki jaką dostał sąsiad i do tego -20% z aktualnej ceny ofertowej. No i garaż z komórką lok. gratis

#nieruchomosci
  • 9
Andrzej jeszcze nie podpisał i coś czuję, że może coś jeszcze w tym temacie się dziać.


@random123xdxd: będzie działał ekspresowo, żeby można było już od sierpnia brać, bo jak nie to ucieknie jedna ratka z 3q

jeśli sąsiad kupił w czerwcu to dostanie 8 rat odsetkowych w prezencie a ja kupując w lipcu już tej kasy nie dostanę.


@random123xdxd: źle to rozumiesz :D to nie jest, że dostałeś coś w
czemu deweloperzy mieli by schodzić z cen przez wakacje wymuszone na bankach?

@FocentDiutt: Ponieważ jak nie zejdą to nie kupię (jako przecietny Polak z mentalnością cebuli)
Ale nie muszą sprzedawać. W końcu nieruchomość to świetne zabezpieczenie przed inflacją, więc powinni się cieszyć, że będą mieli wiecej mieszkań dla siebie.