Wpis z mikrobloga

  • 1
@Astygmatyk Koszulki, nerkę, jakiś zestaw przypraw i herbatkę.
Pierwsza cena jaką krzyczą to jest wzięta z kosmosu, proponuj minimum polowę i od tej ceny dopiero negocjuj. Każde odejście od stoiska pomaga negocjacjom. Targuje się mocno, ceny nie są już jakieś niskie bo inflacja nie pomaga.
  • Odpowiedz