Wpis z mikrobloga

Przed moim blokiem przewrócił się pod drzewem mężczyzna. Uznałem, że jest pijany. Przez kilkadziesiąt minut przeszło ponad 50 osób (dość ruchliwy chodnik w centrum miasta) i każda kolejna uznawała, że gość się schlał. Dopiero po tym czasie pewna kobieta zatrzymała się przy nim i wezwała pogotowie, bo on niemalże nie dawał oznak życia. Przyjechało pogotowie, postawili gościa do pionu i stwierdzili, że pijany. Następnie kobieta dostała od ratowników taki opierdziel za to wezwanie, że następnym razem pogotowia już chyba nie wezwie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ciekawostki #ludzie #polska
  • 2