Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przypał z #rozowypasek.

Otóż odkryła, że jestem na grupce na fb, gdzie ludzie wrzucają swoje foty w bieliźnie.

No lipa. Sama się dodała do tej grupy by zobaczyć.

Muszę wziąć to na klatę, tylko nie wiem jak to rozegrać. Najbardziej chodzi mi w tym o to, by nie spadło jej poczucie własnej wartości. Jest dla mnie nr. 1 i długo pracowałem nad tym by zbudować jej pewność siebie w kontekście ciała. Jest szczupła, ma fajny tylek i biust.

A z drugiej strony nie umiem tak tylko na nią przez te 15 lat co jesteśmy razem się gapić. No kurde lubię popatrzeć na ładne ciała. Ale na patrzeniu się kończy. Nie wszedłem nigdy w żadną interakcję, jestem wręcz przykładnym mężem - 16.30 na chacie, żadnych krzywych akcji itp. mój telefon nie ma hasła, więc może go obadać kiedy chce.

Problem jest też w tym, że to recydywa. I to kolejna. Pierwszy raz to byliśmy jeszcze nastolatkami - znalazła mój fapfolder + historię w przeglądarce - p0rno i takie tam. No ale nie uprawialiśmy wtedy seksu i ogólnie bylo dziwnie. Potem jakoś tuż przed ślubem obadała, że mam drugie konto na IG gdzie same dziewczyny w bikini itp. No to usunąłem. Wszystko było z zaskoczenia, więc widziała, że nie ma zadnych DM i interakcji.

No i teraz to :/. Ja jej nigdy nie obiecywałem, że nie będę się gapił ale ona tego nie rozumie. Chociaż sam ją złapałem parę razy, że jej się oko zawiesiło na innym ale mam to w dupie bo i tak uważam, że jestem od nich lepszy.

Dlatego nie chcę tego rozegrać jak pantofel i przepraszać czy się tłumaczyć. Raczej jak się zacznie drama (bo jeszcze jej nie przyjęli do tej grupy), to chciałbym powiedzieć, że sorry ale no czasem sobie popatrzę na kogoś innego i to nic złego ale, ze to ona jest nr 1 i tylko z nią przecieź mam jakąkolwiek relację emocjonalną i fizyczną.

Boję się tylko o to, że jej spadnie samoocena. A jak spadnie jej samoocena to masakra. Nie cierpiałem jak użalała się, że za chuda, że się wstydzi itp. w ciągu ostatnich 2 lat się rozkręciła, fajniej się ubiera, jest kokietką, wysyla czasem jakies fajne fotki no i jest bardziej otwarta w seksie.

Kombinuję jak tę sytuację wykorzystać na swoją i jej korzyść, by rozkręcić jej pewność siebie. Myślałem, by dodała siebie na tę grupkę i zgarnęła atencję ale ona nie chce takich rzeczy robić pod swoim imieniem i nazwiskiem, co zrozumiale.

Nie chcę jej umniejszać itp. tylko przerobić złą energię w dobrą.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62c5302136ea12b6ac8fe932
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 9
  • Odpowiedz