Wpis z mikrobloga

@Jebwleb: Niekoniecznie. Nawet firmy takie, jak Google nie są w stanie rozróżnić domowników/ludzi korzystających z tych samych sieci (np. akademik). Mieszają się reklamy. Równie dobrze ktoś z tego samego komputera/mieszkania/sieci szukał czegoś około medycznego/łóżkowego, wpadnie odpowiednia kategoria wiekowa i masz reklamy viagry.

Wg Allegro i własnego banku jestem rodzicem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jest jeszcze inna możliwość, o którą mało kogo bym podejrzewał. Niektórzy nie korzystają z
  • Odpowiedz
Nie jest tak że strony internetowe wyświetlają reklamy na podstawie wyszukan w google?


@Jebwleb: Nie, to nie reklamy ad-sense. W necie pełno jest stron sprzedających generyki viagry i anaboliki.

Jeśli ktoś nie aktualizuje softu swojej strony czy bloga, to ktoś im jest w stanie wstrzyknąć takie reklamy na stronę.
  • Odpowiedz