Wpis z mikrobloga

@egoistyczny_logistyk: Ja w czwartek jak wróciłem z pracy o 17 to zapomniałem wyłączyć lampki wewnątrz samochodu bo włączałem. W piątek o 7 wsiadam do auta i lampka się świeci. Oho, pomyślałem że będą problemy ale mój fordzik odpalił bezbłędnie xD
  • Odpowiedz