Wpis z mikrobloga

@IlikeTrains:

jestem otwarcie prorosyjski i nie wstydzę się tego.


To pakuj walizę i przeprowadź się do Rosji

A nie zapomniałem jak już trzeba obniżyć poziom życia do swawoi i taniego bimbru to prorosyjskość staje się drugoplanowa( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@IlikeTrains: Wykopki wiedzą co było w 1943. W ludzkiej naturze, zresztą naturze jest mechanizm sprawiający że pod wpływem nadmiaru jednego bodźca umysł jak i organizm stają się niewrażliwe albo mało wrażliwe na niego.

Ciągle grając kartą Wołyń przy każdej okazji na każdą sposobność tak się dzieje. Wincyj Wołynia, wykop wytrzyma.
  • Odpowiedz
Dlaczego jesteś prorosyjski? Pytam poważnie.


@asiajasiabasia: Uważam, że nie powinniśmy wspierać państwa, które uznaje banderowców za bohaterów narodowych, nazywa na ich cześć ulice itd.
Drugi powód to zasadność roszczeń rosyjskich do terenów Krymu i Donbasu. Zostały one przekazane Ukraińskiej SRR przez przywódców radzieckich w celu zapewnienia ich poparcia. Po rozpadzie ZSRR te tereny powinny były wrócić do Rosji, wtedy nie byłoby dzisiejszej wojny.

To pakuj walizę i przeprowadź się do Rosji
  • Odpowiedz
@IlikeTrains: A my tutaj uważamy, że powinniśmy się sprzeciwiać państwu, które wyciąga sztandary komunistyczne. Sztandary zniewolenia narodów, w tym naszego. Państwo to ma tak wspaniałe dziedzictwo jak operacja polska, Katyń, wywózki na Syberię, przesiedlenia.
To państwo dalej ma problemy z uznaniem polskiej niepodległości i sprawczości. Od niepamiętnych czasów chcą tylko gadać ponad naszymi głowami.
  • Odpowiedz
@Okcydent: @asiajasiabasia: Z jednymi i drugimi mamy sprzeczne interesy, zarówno Rosja jak i Ukraina chce nas częściowo zagarnąć, Rosja to wiadomo, od wieków chce nas zniewolić, ale Ukraina będzie się domagać Przemyśla, i jeśli Ukraina zwycięży, to po upadku Rosji, być może za 50 czy tam nawet za 100 lat dojdzie do wojny z nimi, Polski z Ukrainą.
  • Odpowiedz
@Okcydent: Nie musi być przeważająca siła żeby doszło do konfliktu granicznego, bo to nie będzie wojna o zagarnięcie całego kraju, nie o przejęcie władzy tylko o konkretny fragment terytorium. Coś jak wojna Armenii z Azerbejdżanem.
  • Odpowiedz
@Okcydent: U Czechów nie ma takiego nacjonalizmu i aż takiego poziomu roszczeń i gotowości do realizacji tego jak na Ukrainie. W Czechach nie masz takich szowinistów sławiących swoich boahterów, gotowych walczyć o "swoje". Nie mówię, że teraz, ale za ileś tam lat może to nastąpić.
  • Odpowiedz
@IlikeTrains: Ukraińcy mordowali polaków w 1943 na potęgę w okrutny sposób. Polacy natomiast prowadzili represyjną politykę wobec mniejszości Ukraińskiej, i banda ukraińskich nacjonalistów, #!$%@? zachowała się jak najgorsze ruskie bydło. Masz tysiące źródeł w internecie, albo po prostu większość z nas miała w rodzinie pradziadka, który mógł opowiedzieć co przeżył na własnej skórze.

Jak dla mnie to oni przegięli #!$%@?, ale to nie były normalne czasy. Szwaby np. ładowali żydów do
  • Odpowiedz
@Nateusz1: ja nie przewiduję, ani tego co będzie ani tego co nie będzie. Ja należę do tych, co robią dziś tak, aby jutro było tak jak ja chcę. Chcemy zjednoczonej Europy, pokoju, współpracy i dobrobytu, to dziś zachowujmy się tak, żeby ten świat budować. A to znaczy pomoc i współpracę, a nie rozpamiętywanie przeszłości, na którą nie mamy już wpływu.
  • Odpowiedz