Wpis z mikrobloga

Postanowiłem zaoszczędzić jak ostatni dziad jakieś 200 złotych i kupić laptopa bez systemu wychodząc z założenia, że jak mam nieużywane klucze to instalacja będzie łatwa, szybka i przyjemna, bo przecież po instalacji wystarczy się zalogować do konta Microsoft niczym na jabłku celem potwierdzenia uprawnień i gotowe, prawda? Przecież mamy 2022, nie 1992.

No jednak nieprawda, takiego wała xD

Wpierw okazało się, że historia zakupów na koncie Microsoft nie przechowuje kluczy do oprogramowania, a ja swoje kupowałem lata temu i nie pamiętam gdzie posiałem maile xD
Jak już znalazłem jakiś to potem dosłownie pół dnia walki ze sterownikami bo dysk niewykrywalny a na stronie producenta brakujących plików oczywiście brak xD

Teraz stanęło na tablicy partycji. Na początku dysku mam partycję UEFISHELL. W żadnym komputerze wcześniej tak nie miałem więc postanowiłem się dopytać bo Google niewiele mówi:
Domyślam się co ona przechowuje, ale czy bezpiecznym będzie jej usunięcie?

#laptopy #komputery #windows #informatyka #hardware #kiciochpyta #zalesie
  • 4
  • Odpowiedz
@krzaczor93: Tryb UEFI i Windows ze strony Microsoftu, najlepiej najwpiew wejdz na tryb cmd. Wpisz diskpart a poniej select disk 0 jak jest tylko jeden dysk i clean aby wszystko z niego skasować. Poźniej instalaja i klucz pomin. Przy logowaniu przez konto Microsoft pownien dopisać klucz.
  • Odpowiedz
@krzaczor93: u mnie działa, targam do nowych kompów te same 2 klucze Win8/8.1/10 a teraz 11. Grunt to czytać licencję i kupić dobrą wersję (znaczy 8ki i to se ne wrati...). Naklejki leżą w bezpiecznym miejscu, ja tylko loguję się kontem MS.
Co do instalacji przywróć ustawienia fabryczne BIOS i zrób bootowalnego pena Win10/11 kreatorem ze strony MS. Musi działać.
  • Odpowiedz