Wpis z mikrobloga

@Strigiformesman: Moje pierwsze auto :) Gniło jak mogło, jeździło jak by mu się nie chciało, bujało jak na łajbie, paliło ile wlałeś, działało co chciało i jak chciało a jak już w końcu zdechło to nawet i lepiej. Przynajmniej się człowiek mechaniki pojazdowej nauczył.