Wpis z mikrobloga

Co można zrobić z plagą debili w motocyklach, którzy w środku nocy piłują tak głośno, że budzą całą okolice? Czy policja coś z tym robi czy pozostaje się modlić żeby jeden z drugim skończyli jak najszybciej na drzewie? #motocykle #krakow
  • 28
  • Odpowiedz
@brainac Są normy hałasu, max 96db mierzone w sposób ustalony prawnie. Problem jest taki że debil na przegląd założy do wydechu tłumiki, a po powrocie do domu znowu je zdejmie. Albo pojedzie na przegląd do zaufanej stacji. Jeśli chodzi o drogówkę to też rzadko mają narzędzia do pomiaru głośności.
  • Odpowiedz
debil na przegląd założy do wydechu tłumiki, a po powrocie do domu znowu je zdejmie. Albo pojedzie na przegląd do zaufanej stacji


@LoginZeStali: pocieszę Cię - wygląda to tak, że pojedzie na jakąkolwiek stację i po prostu zrobi, trzeba mieć mocnego pecha żeby ktoś się czepił, diagnosta musiałby pewnie mieć akurat "te" dni a moto drzeć się jakby było wcale bez tłumika
  • Odpowiedz
może jak parę razy podstawią patrol pod skrzyżowanie to złapią paru debili xD


@Katzenfutter: raz się podstawią, cyk dowodziki i połowa problemu załatwiona w jeden dzień (bo zwykle to jest stała grupa debili, więc wystarczy kilku odłowić i reszta się "nauczy")
NO ALE to by coś musiało działać w tym państwie z kartonu i gówna
  • Odpowiedz