Wpis z mikrobloga

Zobacz, że wychodzenie z dziećmi wiąże się z pewnymi formami ostracyzmu i dezaprobaty społecznej


@moll: ale ja to rozumiem, bo dzieci są denerwujące bo są głośne (i nie, to nie TV mi to wmówiło, ludzie po prostu generalnie preferują spokój)
  • Odpowiedz
@jatutaktylkonachwile: nie ma takich mocy, ale uczy się w pierwsze "interakcje" społeczne, więc koktajl który dostaje od strony matki to nie jest przypadek, ale pewne ciągi przyczynowo-skutkowe

Porażeń i niedotlenień to można i już teraz uniknąć, ale do tego nie ma chęci. Do tego sam chcesz utrzymać to niedorozwinięcie, bo nie chcesz inkubować do 12 miesięcy.

I zmiana formy ciąży i porodu coś zmieni w kwestii odbioru dzieci przez społeczeństwo,
  • Odpowiedz
@jatutaktylkonachwile: ale wiesz że inkubacja wyklucza tylko ciążę i połóg. Za to cała reszta zostaje, dlatego ponawiam pytanie o odbiór społeczny małych dzieci, bo forma przyjścia na świat nie będzie miała wpływu na dalszy rozwój, więc dziecko nadal będzie ryczeć, robić pod siebie i przez kilka lat niedostosowane społecznie, póki wychowanie go nie ucywilizuje.
  • Odpowiedz